wtorek, 10 czerwca 2014

Od Hikaru CD. Lissa

- Nie wiem. Zachowuje się tak od jakiegoś czasu. - wzruszyłam ramionami - Mam to gdzieś - rzuciłam i wyszłam zostawiając dwójkę samych.

[Drugi dzień]
Przez odsłonięte i otwarte okno dostawały się promienie słoneczne, które raziły mnie w oczy. Wstałam ospale. Spojrzałam na zegarek w mojej komórce.
8.34
Poszłam do łazienki. Po przygotowaniu się, poszłam do kuchni robiąc sobie śniadanie.
9.00
Westchnęłam.
- Czas do pracy. - złapałam za torbę i wyszłam.
Duncan chyba nie wrócił na noc. Pff.. Znowu się gdzieś szlaja.

- Ohayo! - krzyknęła uradowana Lisanna kiedy weszłam przez drzwi zaplecza.
- Yo. - machnęłam ręką na przywitanie i podeszłam do swojej szafki, przebierając się.
- Gotowa? - spytała Lissa
- Tak. - zamknęłam szafkę i poprawiłam swój "uniform". - Gotowa.
Wyszłyśmy z pokoju dla służby i  poszłyśmy po swoje tacki.
Jestem kelnerką w zwykłym pabie ale przynajmniej jest kasa na czynsz.

<Lissa/>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz